– Z roku na rok sezon „czarnych” promocji zaczyna się coraz wcześniej. Część sklepów już na początku listopada kusiła zniżkami, organizując Black Month. Większość jednak wstrzymuje się do ostatniego piątku listopada, kiedy to pojawi się najwięcej okazji. Te trwać będą tydzień, a w niektórych sklepach nieco dłużej – mówi Anna Brzozowska, marketing manager CH Nowe Czyżyny w Krakowie.
Jak oceniają handlowcy, tegoroczne święto zniżek może być rekordowe. – Rabaty zgłosiła nam większość sklepów, w tym sklepy z ubraniami, butami, elektroniką, kosmetykami, żywnością, wyposażeniem czy meblami. Są one także wyższe niż w latach ubiegłych i często przypominają wyprzedaże. W niektórych przypadkach zniżki sięgają nawet 70% i więcej – dodaje.
To dobra wiadomość dla kupujących. Tym bardziej, że Black Week czy Black Friday to dziś nie tylko święto łowców okazji. Coraz więcej Polaków wykorzystuje dostępne w tym czasie zniżki do zrobienia zakupów świątecznych, w tym zwłaszcza kupna prezentów. Widać to w popularności handlowego „święta”. W tym roku zakupy na promocjach „black” planuje zrobić aż 78% Polaków – podaje Boston Consulting Group, w czym wyprzedzamy Brytyjczyków, Niemców, a nawet Amerykanów.
– „Czarne promocje” coraz częściej pomagają zoptymalizować wydatki świąteczne. Wiele osób teraz rusza bowiem po prezenty. Ułatwia to fakt, że przecenione są m.in. ubrania, sprzęty elektroniczne czy kosmetyki, a więc rzeczy, które w ostatnich latach najczęściej trafiają pod choinkę. Tradycyjnie też Black Week to okres zakupów mikołajkowych – mówi Anna Brzozowska.
Ale odwiedzający pod koniec listopada centra handlowe zrobią nie tylko zakupy przedświąteczne. – Black to sezon finalizacji transakcji. Na promocjach w centrach handlowych kupujemy właśnie rzeczy, które wcześniej upatrzyliśmy sobie w sklepach stacjonarnych lub online. Dla wielu osób „czarne przeceny” są też okazją do kupienia droższych rzeczy, w tym premium i luksusowych, np. biżuterii czy perfum – mówi Anna Brzozowska.
Wybierając się na zakupy w najbliższych dniach trzeba jedna pamiętać o kilu rzeczach. – Sprawdzajmy ceny przed obniżką. Sklepy mają w obowiązku informować o najniższej cenie w ostatnich 30 dniach. Upewnijmy się też, jakie są zasady zwrotu, zwłaszcza, jeśli kupujemy bez mierzenia. Każdy ze sklepów ma bowiem własną politykę w tej kwestii. Warto także zapoznać się z promocjami. Sklepy i centra handlowe informują o nich na swoich stronach internetowych, co ułatwia zakupy – radzi przedstawicielka CH Nowe Czyżyny.
W jakich sklepach znajdziemy najwyższe rabaty? W sklepach Jysk i Monnari w Nowych Czyżynach można znaleźć zniżki sięgające nawet 70%. Rabaty rzędu 60% pojawiły się już w Pawo. Do 50% można znaleźć z kolei m.in. w Empiku, Silcare, Sezam, Yves Rocher i Play. Zniżki rzędu 40% przygotowały natomiast sklepy m.in. Tatuum, Big Star, Carrefour, Greenpoint, Vision Express. W 20-procentowe zniżki pojawiły się natomiast w restauracji Olimp, Mydlarni u Franciszka i perfumerii Douglas.
